środa, 1 lutego 2017

Photos from Winter Holiday part 1

Siemanko! ;)


Ostatnio był tylko jeden post na dwa tygodnie, więc teraz, tak jak obiecałam, nadrabiam :) 
Pierwsze dni ferii spędziłam w Brzezinach, u mojej babci i cioci. Jest to jedno z najpiękniejszych miejsc, z wielu powodów, część jest bardzo osobista. Wspominałam już o tym w letnim poście, ze zdjęciami z tego samego miejsca (podlinkuję Wam go na dole). Ten wpis będzie niejako porównaniem, jak Brzeziny wyglądają latem, a jak zimą. Zdjęć mam dużo, więc podzieliłam je na dwa posty - druga część pojawi się w piątek :)
Koniecznie napiszcie, jak Wam się podobają! 








Niełatwo było dostać się na wzgórza, ponieważ mróz wytrwale trzyma i śnieg sięga prawie do połowy łydek. Nie zaszłam tak wysoko jakbym chciała, ale mimo to efekt mnie zadowala :)











To tak naprawdę tylko suche gałęzie, ale mimo to wyglądają zjawiskowo (przynajmniej dla mnie) ^^










Na czterech kolejnych zdjęciach znajduje się nasz piękny nowy przyjaciel :) Na jednym z nich nawet ze mną (żeby nie było, że nie wrzucam swoich zdjęć :P)













































No i standardowo, nie może się obyć bez nieba! Błękitne i zimne jak woda w jeziorze. Tylko zimą takie ;)





Mam nadzieję, że w ferie uda mi się jeszcze gdzieś pojechać i porobić więcej zdjęć :) Tymczasem wypatrujcie piątkowego postu! 
Pozdrooo! 
Loverance




4 komentarze: