sobota, 3 grudnia 2016

Christmas is coming ~ part 2

HEJ HEJ! :D

Rozpoczynamy już grudzień, co oznacza, że do świąt zostało... 21 dni! Niewiarygodnie się cieszę. Zwłaszcza że dzień po ostatnim poście, kiedy zażyczyłam sobie białe święta, zaczął padać śnieg ^^ Z tej okazji oczywiście zachorowałam... ale mam nadzieję, że teraz odchoruję swoje i już później będę cały czas zdrowa :) 
Dzisiaj przygotowałam post z książkami i filmami, które zawierają w sobie sprawdzony motyw świąteczny. Mam nadzieję, że zaczną Was powoli wprowadzać w ten niezwykły nastrój :)

*KSIĄŻKI*

1. Małgorzata Musierowicz - "Noelka"

Polski klasyk. Jestem pewna, że większość dziewczynek czytała książki Musierowicz w okresie dorastania i nadal lubi do nich wracać, tak jak ja ;) "Noelka" to typowo świąteczna część Jeżycjady, której główną bohaterką jest Elka Kowalik. Drugi ważny wątek stanowi ślub jednej z Borejkówien, Idy, który ma się odbyć w pierwszy dzień świąt. Nie obędzie się bez przeszkód, nerwów i miłosnych zawodów, ale ostatecznie, jak to na ogół bywa, wszystko skończy się dobrze... a nawet lepiej, niż można by się spodziewać ;) Bardzo polecam tę książkę zwłaszcza żeńskiej części moich czytelników. Myślę, że nawet jeśli nie czytałyście pozostałych części serii, to połapiecie się w wątkach ;)


2. Charles Dickens - "Opowieść wigilijna"

Kolejny niewątpliwy klasyk, wielokrotnie odświeżany przez autorów i reżyserów. Historia o skąpym i bezdusznym lichwiarzu. który podczas świąt Bożego Narodzenia otrzymał niepowtarzalną szansę na zmianę, podbiła tysiące serc. Podejrzewam, że większość z Was zna już tę książkę, ale nie zaszkodzi przypomnieć sobie jej treści przed świętami, zwłaszcza że nie jest długa. 
Poniżej dorzucę jeszcze linka do filmu, który według mnie najlepiej oddaje tą opowieść.

3. J.K. Rowling - "Czara ognia"

Nie jest to typowo świąteczna książka, ale pamiętam, że przygotowania do balu bożonarodzeniowego, poszukiwanie partnera (a raczej partnerek) i kłótnie głównych bohaterów idealnie oddają przedświąteczny rozgardiasz i podenerwowanie. Zresztą w innych częściach też pojawia się ten motyw, w każdej trochę inaczej. Już w poprzednim poście wspominałam, że nigdzie nie ma piękniejszej zimy, niż w Hogwarcie i nadal podtrzymuję swoje stanowisko :P Na pewno wszyscy fani Pottera się ze mną zgodzą.


4. C.J. Daugherty - "Dziedzictwo"



Kolejna książka z motywem świątecznego balu. I mimo że ten nie będzie należał do szczęśliwych (mam nadzieję, że nie jest to karygodny spoiler), to sama atmosfera, przygotowania dziewczyn (a w szczególności Jo) idealnie oddają tę świąteczną atmosferę.





5. R. Goscinny, J. J. Sempe - "Mikołajek"



Tu trzeba wymienić kilka opowiadań. Czytałam je wszystkie i wszystkie polecam ;)
* "Przed świętami jest fajnie"
* "Kochany święty Mikołaju"
* "Święta u Mikołaja"
Te opowiadania za dawnych, dobrych czasów czytywano mi na dobranoc i za każdym razem, jak do nich wracam, wracam też do tych dobrych wspomnień. Ma to więc podwójną wartość :)






6. M. Johnson, J. Green, L. Myracle - "W śnieżną noc"

Jest to zbiór opowiadań, których nie miałam okazji jeszcze czytać, dlatego nie powiem o nim zbyt wiele - jedynie tyle, że są to trzy krótkie, powiązane ze sobą historie o świątecznej miłości. Mam nadzieję, że spodoba mi się tak bardzo, jak recenzentom. A może Wy czytaliście tę książkę? Chętnie poznam Wasze opinie :)









*FILMY* 
Jak wiadomo gust każdy ma inny. Ja akurat więcej czytam niż oglądam, dlatego nie mogę polecić Wam wielu filmów, a już tym bardziej opisać każdy z nich. Dlatego postanowiłam, że wymienię te, które już oglądałam, oraz te, które mam zamiar obejrzeć przed i w trakcie świąt.


1. "Kevin sam w domu" <3 

Najbardziej klasyczny i tradycyjny film bożonarodzeniowy, bez którego święta nie mogą się obyć. Chyba nie trzeba nic więcej mówić ;)


2. "Opowieść wigilijna" reż. Robert Zemeckis

To moja ulubiona wersja filmu. Bardzo podoba mi się polski dubbing (Scrooge'a perfekcyjnie podkłada Piotr Fronczewski), muzyka (której podjął się Alan Silvestri) i to, że mimo nowoczesnych technik klimat świąt został zachowany. Ten kto oglądał, wie, co mam na myśli.

3. "Listy do M" cz. 1 i 2




Opinie są podzielone, ale ja stanowczo polecam obie części. Wzruszające, klasyczne, typowo świąteczne. Duży plus za obsadę. Są to filmy, do których wracam nie tylko od święta ;)

















4. Ekspres polarny

Historia o chłopcu, który nie wierzy w świętego Mikołaja i magiczną otoczkę świąt. W Wigilię Bożego Narodzenia zdarza się jednak niecodzienna sytuacja - pod jego domem zjawia się tytułowy ekspres polarny, a osobliwy konduktor zaprasza go na pokład. Celem jest sam Biegun Północny. Oglądałam ten film już bardzo dawno temu, ale pamiętam, że ma "coś" w sobie.


5. To wspaniałe życie



Akcja odbywa się niedługo po drugiej wojnie światowej. Główny bohater w Wigilię decyduje się popełnić samobójstwo, jednak modlitwy jego zrozpaczonej rodziny zostają usłyszane przez aniołów. Otrzymują zadanie uratowania mu życia.





Na dzisiaj tyle :) Mam nadzieję, że post się Wam spodoba i wykorzystacie któreś z tych propozycji. Koniecznie dopisujcie też własne w komentarzach. Do zobaczenia w przyszłym tygodniu <3
Loverance














2 komentarze:

  1. Znam i filmową, i książkową wersję "Opowieści wigilijnej" oraz "Czary ognia", a w tym roku mam zamiar sięgnąć po zbiór opowiadań "W śnieżną noc", o którym wspominasz. :)
    Mam nadzieję, że mi się spodoba, chociaż martwię się tym, że zbiera dosyć słabe opinie...
    Pozdrawiam!
    Ola aka Zaczytana Iadala

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "W śnieżną noc" też jeszcze nie czytałam więc niewiele mogę powiedzieć, ale myślę, że warto sobie wyrobić własną opinię :) może akurat się nam spodoba :D
      Pozdrawiam!

      Usuń